Jak rozumieć teksty z Jeremiasza 25:11 i 29:10 – „dla” czy „w” Babilonie?

Jak rozumieć teksty z Jeremiasza 25:11 i 29:10 – „dla” czy „w” Babilonie?  A także wyrażenie: a po 70 latach ukarzę króla Babilonu”? Kiedy się to rozpoczęło i kiedy zakończyło oraz kogo tak naprawdę dotyczyło?

Otóż okazuje się, że proroctwo to wypowiedziane przez Jeremiasza, mówi nie tylko o królu Babilonu, ale też o samym Babilonie w innych miejscach z tym wersetem bezpośrednio powiązanych. Z jakiego powodu jest to istotne? Z tego względu, że ma to związek właściwie z końcem niewoli Izraela, a nie samym upadkiem Babilonu czy jego królem.

„(…)„‚A gdy się dopełni siedemdziesiąt lat, rozliczę się za przewinienie z królem Babilonu i z owym narodem — brzmi wypowiedź Jehowy — z ziemią Chaldejczyków, i uczynię z niej bezludne pustkowia po czas niezmierzony(…)” (Jer 25:12)

„(…)tak, posyłam do Nebukadneccara, króla Babilonu, mego sługi, i sprowadzę ich przeciwko tej ziemi i przeciwko jej mieszkańcom, (…)” (Jer 25:9)

„(…)cała ta ziemia [judzka] stanie się miejscem spustoszonym, dziwowiskiem, a narody te będą musiały służyć królowi Babilonu przez siedemdziesiąt lat”’. 12 „‚A gdy się dopełni siedemdziesiąt lat, rozliczę się za przewinienie z królem Babilonu i z owym narodem — brzmi wypowiedź Jehowy — z ziemią Chaldejczyków, i uczynię z niej bezludne pustkowia po czas niezmierzony(…)” (Jer 25:11-12)

„(…)Bo oto, co rzekł Jehowa Zastępów, Bóg Izraela: „Jarzmo żelazne założę na szyję wszystkich tych narodów, by służyły Nebukadneccarowi, królowi Babilonu; i będą mu służyć. I wydam mu nawet dzikie zwierzęta polne”’”.(Jer 28:14).

Z tego wynika, że gdyby brać dosłownie ten tekst z Jer 25:12 o „ukaraniu króla Babilonu po 70 latach”, to musiałby się on spełnić na samym Nebukadneccarze, lecz oczywistym jest że tak się nie stało. Dlatego że Nebukadneccar panował jak się przyjmuje 43 lata od 605 pne, i zmarł na długo przed upadkiem Babilonu w 539 pne. I w istocie to Nabonid a konkretniej Belszaccar jest tym królem, który popijał wino w nocy gdy zdobyto Babilon, a nie Nebu (Dan 5:29-31).

Zatem już choćby z tego powodu, trzeba inaczej rozumieć te słowa i jeśli nie dotyczą one bezpośrednio w praktyce samego Nebukadneccara, lecz innego króla Babilonu, to owe 70 lat nie musiało się też rozpocząć w chwili objęcia tronu przez Nebu i nie mogło w istocie nawet, ponieważ w 609 pne Nebukadneccar w ogóle nie był jeszcze królem, lecz jego ojciec Nabopolassar. Skoro może to dotyczyć innego króla Babilonu, który uwalnia Izraelitów z niewoli, tym samym niejako traci kontrolę nad Izraelem, nie trzyma go dalej w jarzmie niewoli, gdyż wyswobadza, więc okazuje się, że o nie sam moment zdobycia miasta tu chodzi w 539 pne, ale o faktyczne wyjście z niewoli z Babilonu Judejczyków. I tutaj jest to dopiero w tym momencie rzeczywista kara dla Babilonu i koniec ciemiężenia ludu w oczach Jehowy, bowiem są już na wolności. A kiedy to się stało? Czy wtedy, gdy mimo upadku Babilonu w 539 w nim jeszcze przebywali? No nie, bo co to za szczęście dla Izraelitów, że upadł Babilon i tylko zmienił się król babiloński z Nabonida i Baltazara na Cyrusa, skoro nadal są w niewoli? Żadne. Dlatego to nie o sam moment upadku Babilonu wyznacza koniec 70 lat niewoli i ukaranie króla Babilonu, ale moment powrotu do ziemi judzkiej. Ma to miejsce z chwilą wydania dekretu Cyrusa (o czym mówi wyraźnie Biblia) i uwaga: również w roli króla Babilonu, gdyż państwo to mimo upadku nadal funkcjonowało jako Babilon i choć podbite przez Medopersję to panował w nim wciąż król babiloński, tylko zmienił tożsamość i którym był w tym czasie Cyrus opisany w Biblii również jako król Babilonu.

„Niemniej w pierwszym roku Cyrusa, króla Babilonu, król Cyrus wydał rozkaz, by odbudowano ten dom Boży” (Ezdr 5:13)

 I teraz dopiero wszystko pasuje. Cyrus wydaje dekret w 538-537 pne, Żydzi wracają z niewoli i wychodzą np. wiosną 537 pne by dotrzeć do swej ziemi w 537 na Tiszri, w ten oto sposób kończy się jej 70 letnie spustoszenie i wyludnienie o czym pisał ten sam Jeremiasz w 2 Krn 36:21-23 oraz Daniel w 9:2 „żeby się wypełniło słowo Jeremiasza”, dokładnie to właśnie z Jer 25:12.
Nas interesuje najbardziej jako ŚJ to w jaki sposób Biblia widzi ten cały 70 letni odcinek , a ukazany w Pismach jako zawsze jeden i ten sam przedział dla wszystkich tych 70 letnich tekstów. A ponieważ Biblia nie może sobie sama przeczyć, dlatego oczami Żyda byli nadal niewolnikami „króla babilońskiego” aż do chwili gdy nie zwolnił ich dekret wydany przez Cyrusa.

I teraz ładnie gra i klaruje się samoczynnie też Jer 29:10:

„(…)Tak bowiem rzekł Jehowa: ‚Gdy się dopełni siedemdziesiąt lat w Babilonie, zwrócę na was uwagę i potwierdzę wobec was swoje dobre słowo, sprowadzając was z powrotem na to miejsce’.” (Jer 29:10)

Gdzie przebywali Żydzi? I czego dotyczy ten werset? Babilonu i jego króla? Nie. Mowa tu o Izraelitach, że gdy dopełni się 70 lat, i tym samym kara dla króla Babilonu, wyjdą z niego i powrócą do swej ziemi. Nie ma tu przy tym nawet znaczenia w tej chwili jak przetłumaczy się to hebrajskie (le) jako „dla” czy „w” Babilon (-u) (-nie), bowiem jest to ciągle ten sam okres czasu 70 lat zarówno dla Żydów przebywających w Babilonie jak też dla Babilonu i ich króla, gdyż tyleż 70 lat trzymał ich w niewoli. A werset ten wyraźnie wskazuje, że czas ten skrańcuje się powrotem ludu „na to miejsce” do ziemi judzkiej, co idealnie się wypełniło tylko w 537 pne, a nie w 539 pne, dwa lata wcześniej, bo dekret Cyrusa temu przeczy, spustoszenia ziemi i faktyczne wyjście z niewoli w 537 pne.
I chociaż Jer 25:11,12 oświadcza, że narody będą podlegać Babilonowi pełne 70 lat, to oczywiste jest i co wynika z Pisma, że nie dla wszystkich podbitych narodów okres poddaństwa jednakowoż oznaczał okrągłe lat 70, bo jak wiemy np. Tyr jeszcze sobie istniał i miał się całkiem dobrze i to długo po upadku Babilonu w 539 pne. Analogicznie również 70 lat dla Judy zakończyło się w innym momencie i nie skończyło się w 539 lecz 2 lata później.
Cały kontekst tego Jer 25r. mówi o karze i podleganiu królowi Babilonu, przede wszystkim w kontekście niewoli ludu Bożego, a nie innych narodów czy samego Babilonu. I to Judejczycy są właściwym adresatem tych słów o 70 latach podlegania, więc ma to ścisły związek z ich niewolą w Babilonie, a nie całej reszty obocznej, która jest tylko tłem w tej scenerii, jak i sam Babilon.

Tu niżej jeszcze wyciąg ze znanych obcojęzycznych przekładów Biblii, które wybrały tłumaczenie dla tego terminu hebr. (le Babl) z Jer 29:10 zgodne resztą z PNŚ tj. '”w” Babilonie niż „dla” Babilonu. Z gramatycznego punktu widzenia równie dobrze i z powodzeniem może być „w” Babilonie jak się okazuje.

Przykłady takiego tłumaczenia Jeremiasza 29:10 „w Babilonie”

King James Bible – accomplished at (w) Babylon
Webster’s Bible Translation – accomplished at (w) Babylon
Young’s Literal Translation – at (w) the fulness of Babylon
Living Bible – be in (w) Babylon
Holy Bible, The New Living Translation – will be in Babylon for seventy years
New King James Version (katolicki)(katolicki)- 1984 Stuttgart – at (w) Babylon
Authorized King James Version (1611, 1769) – at (w) Babylon
Douay Version (1609) (katolicki) – accomplished in (w) Babylon
The Geneva Bible (1587) – accomplished at (w) Babel, I will
The Bishop’s Bible (1568) – yeres at (w) Babylon, I will bring y
Miles Coverdale Bible (1535) – yeares at (w) Babilon, I wil
The Wycliffe Bible (1395) – to be fillid in (w) Babiloyne
The Latin Vulgate (425) – mpleri in (w) Babylone septuaginta

Podstawa gramatyczno – kontekstowa dla tłumaczenia „w Babilonie”

Przyimek hbr. (le ) użyty tu w (Jer 29:10), może dokładnie zostać przetłumaczony jako „do”„dla”, lub „w” (czyni sie też jakieś odniesienia dla „z” lub „przeciwko”, zależnie od kontekstu.

Biblical Hebrew, such as The Essentials of Biblical Hebrew” (by Kyle M. Yates, Ph.D.; revised by John Joseph Owens, Associate Professor of Old Testament Interpretation), p. 173 zauważa:

„Można przyjąć, że z technicznego punktu widzenia, słowo hebr. (le Babel) można poprawnie oddać jako „(w) Babilonie”.

 Zatem co decyduje o właściwym przekładzie tego słówka (le Babel)? Kontekst jak zawsze ma to miejsce, w przypadku gdy tekst nie jest jednoznaczny lub można go oddać inaczej obligatoryjnie po kontekście, który to wymusza. Kontekst tego rozdziału 25 mówi o miejscu w Babilonie, gdzie naród izraelski został uprowadzony z „Judy wyszedł na wygnanie ze swej ziemi” (2 Krl 25:21) i skąd mógłby być przywiedziony z powrotem jak zapowiedział to Jeremiasz w 33:7 „I przyprowadzę z powrotem jeńców judzkich i jeńców izraelskich, i odbuduję ich, tak jak na początku”. Z równoległych relacji powiązanych z siedemdziesięcioletnim okresem niewoli wynika, co omówiono powyżej, że nie dotyczą one dominacji Babilonu nad izraelitami, lecz ich samych jako ludu będącego w niewoli i spustoszenia ziemi. (2 Krn 36:20-21; Jer 25:1, 1; Dan 9:1, 2; Zach 1:12.)

Wobec tego i ten argument z Jerem 29:10 niby to mający poświadczać wersję „dla” Babilonu zamiast „w” Babilonie także spala na panewce i nie jest trafiony. A po wnikliwej analizie tych wszystkich wersetów staje oczywiste, że 70 lat oznacza nic innego jak tylko to „aby się wypełniło słowo Jehowy wypowiedziane ustami Jeremiasza”’ (Dn 9:2 2 Krn 36:22 i Ezdr, 1:1) i wskazuje że owe „siedemdziesiąt lat” jeszcze się nie spełniło nawet po tym, gdy Babilon został obalony przez Cyrusa. Wobec tego 70 lat nie odnosi się wg. Biblii do rządów Babilonu a jest raczej najczęściej powiązanie z narodem izraelskim jako „ludem Judy” zgodnie z (Jer 25:1), w związku „z całym ludem Judy”, i „spustoszeniem ziemi” (2Krn 36:2), że aż „ziemia [ta] stanie się miejscem spustoszonym” (Jer 25:11), a także z samym miastem Jeruzalem stąd tyczy się „spustoszeń Jerozolimy”’ (2Krn 36:21).

Babilon i król Nebukadneccar był natomiast tylko statystą w tej scenerii, instrumentem prawnym niejako i „sługą Jehowy” (Jer 25:9), użytym celem wykonania wyroku Jehowy na całym narodzie i miastach Izraela. Taki właśnie jest tego oczywisty sens czyli „zniszczenie Jeruzalem na lat siedemdziesiąt”, narodu krnąbrnego i niepokornego jak mawiał Daniel (Dn 9:2) i inni dziejopisarze z czasów starodawnych (Jer 5:19; 7:30-40; 9:12, 13; 25:8).

Jak więc widać zastosowanie hebr. „le” może być różne w zależności od kontekstu, a na co wskazuje kontekst Jeremiasza i inne podobne temu relacje? O czym mówią, że gdzie udali się Żydzi? Dla Babilonu czy do, w Babilonu? Niech każdy rozważy to sam.

 Jeszcze odnośnie tego (le) dla, w Babilonu/nie i tak oto Jer 29:10 wygląda w oryginale. Przy okazji będzie to odniesienie to tej kwestii która jest poruszana tu i ówdzie w internecie. Poniżej zamieszczam hebrajskie przekłady interlinearne z wersją „dla” Babilonu:

Hebrajsko – Polski Nowy Testament z kodami gramatycznymi wyd. Vocatio

Interlinear Scripture Analyzer (ISA), grecki przekład międzywierszowy na bazie tekstu Westcotta i Horta

Przekłady hebrajskie i greckie z tłumaczeniem (le) „w” Babilonie

Przekład Grecko – Angielski 

Septuaginta (LXX)

Wulgata Komentarz Rolfa Furuliego 

 

 

 

 

2 thoughts on “Jak rozumieć teksty z Jeremiasza 25:11 i 29:10 – „dla” czy „w” Babilonie?”

Dodaj komentarz